Wiosna w pełni, a w domu ekipa szaleje na całego ... tynki, tynki, tynki:)
Zdecydowałam się na tynki gipsowe, jakoś mnie bardziej przekonują niż wapienne. Takie zwykłe będą tylko w łazienkach.
Ściany wyglądają super:) Gładkie, a co najważniejsze równiuteńkie. Mój mąż kontrolował poziomicą, nawet świecił lampą i sprawdzał. Super, kolejna ekipa się spisała na medal.
Przed domem czekały worki z gipsem... trochę ich było.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz :))
Pozdrawiam i zapraszam ponownie :))