Minęły trzy tygodnie, a więźby jak nie było, tak nadal nie ma !!! Co dzwonię, to słyszę: "tak, już się robi", "będzie, będzie", " nie ma drzewa , ale już jest zamówione". Nigdy więcej załatwiania u znajomych!!! A mówiłam, zamówić gdzie indziej, to nie! Bo sąsiad sprawdzony... jasne... właśnie widzę!!!
Tak wszystko dobrze szło, a teraz?... A szkoda słów...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz :))
Pozdrawiam i zapraszam ponownie :))