*********
Mam!!!! Podzwoniłam po tartakach i się udało!!!! Właśnie złożyłam zamówienie. Byłam w tym tartaku, obejrzałam drzewo- proste, wysuszone- do piątku będę miała więźbę na działce!!! Yes, yes, yes... A co to ja rano słyszałam, że nie ma szans??? Że nie da rady, tartaki obłożone pracą??? A i owszem, ale chcieć to móc:)) Kobieta potrafi, a jakże:)) Ale jestem z siebie dumna...ach:))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz :))
Pozdrawiam i zapraszam ponownie :))