I co??? Nie da się??? Proszę!!! Więźba przywieziona, hahahahahaha:) Trzeba było tak od razu, a nie.... półtora miesiąca opóźnienia!!!
No to biorę się za malowanie, bo niestety drzewo zaimpregnowane nie jest:( Ale coś za coś:)) Ważne, że jest!!!
A, zamówiłam jeszcze podbitkę, która też została przywieziona:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz :))
Pozdrawiam i zapraszam ponownie :))