Ciągle nie mogę uwierzyć, że tam dzisiaj byłam:)) Jakim cudem namówiłam wszystkich na taką wyprawę o 13 po południu to sama nie wiem ... Prawda, nie byłam świadoma, że to tak daleko, pewnie gdybym wiedziała, to nawet bym się nie wygłupiała, a tak ... wraz ze znajomymi i ich córeczkami o 16.30 zdobyliśmy szczyt :)) 1152 m n.p.m. - jestem niesamowicie dumna z dzieci ... A moje chłopaki ... to pierwsza ich taka wyprawa, pierwszy szczyt .... spisali się na medal ...
| Piękne huby ... |
| Prawdziwa polska złota jesień ... |
| Pogoda cudna ... |
| Widok wynagrodził wszelkie trudy ... |
| Dla takich widoków warto pokonać tyle kilometrów ... |
| Skrzyczne blisko nas ... |
| Malinowska Skała zdobyta również przez Nelę :)) |
Takie dni jak dzisiejszy nie da się zapomnieć ... to chwile, które pozostają na zawsze ...
Kochani dziękuję Wam za cudowne towarzystwo i wspaniałe popołudnie :))
Kochani dziękuję Wam za cudowne towarzystwo i wspaniałe popołudnie :))
Niektórzy niedziele spędzają w galeriach, a Wy w górach. Super, brawo dla Was. Takie rodzinne wycieczki to jest to.
OdpowiedzUsuń