Minęły trzy tygodnie, a więźby jak nie było, tak nadal nie ma !!! Co dzwonię, to słyszę: "tak, już się robi", "będzie, będzie", " nie ma drzewa , ale już jest zamówione". Nigdy więcej załatwiania u znajomych!!! A mówiłam, zamówić gdzie indziej, to nie! Bo sąsiad sprawdzony... jasne... właśnie widzę!!!
Tak wszystko dobrze szło, a teraz?... A szkoda słów...
e- mail
Witam!
Jeśli chcesz się ze mną skontaktować, pisz na maila: dom.ogrod.las@gmail.com
Pozdrawiam
Neti
Jeśli chcesz się ze mną skontaktować, pisz na maila: dom.ogrod.las@gmail.com
Pozdrawiam
Neti
Strony
poniedziałek, 24 września 2007
poniedziałek, 3 września 2007
Zamówiłam więźbę .... będzie pod koniec tygodnia:) Jak dobrze pójdzie to za miesiąc będzie domek przykryty:))
Nasz murarz miał tylko wymurować ściany, dach nie chcieliśmy, bo będzie go robił mój mąż z dwoma kolegami, którzy wiedzą co i jak. Zawsze to jakaś oszczędność:)
Dopiero początek drogi, a kasa ubywa w zastraszającym tempie:( Nie wyobrażam sobie ile by chciała firma za wybudowanie całego domu. Kiedy pytałam o ceny to włos mi się na głowie jeżył. Nie dla ludzi.... normalnie bankrut w portfelu....
Subskrybuj:
Posty (Atom)