Ferie w pełni ... zima w pełni ... o takich feriach moje dzieci marzyły ... Śniegu jest akurat, temperatura też przyjemna ... na szczęście nie ma mrozów, tak jak w zeszłym roku ... Pamiętam -25 st. C - dzieciaki narzekały bo nici z górki, a ile można siedzieć w domu .....
A teraz cały dzień szaleją na jabłuszkach, czyli popularnych dupolotach ... hihihi, biją się kulkami i można powiedzieć, że siłą ich do domu zaciągam :)) A wieczorem zmęczenie daje o sobie znać i zasypiają w mgnieniu oka ...hihi ... same plusy :))
Na samym końcu świata jednak nie mieszkamy ... :)
Głóg wygląda niesamowicie ...
Berberys przykryty białą pierzynką ...
Taka zima mi się podoba ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz :))
Pozdrawiam i zapraszam ponownie :))