e- mail

Witam!
Jeśli chcesz się ze mną skontaktować, pisz na maila: dom.ogrod.las@gmail.com
Pozdrawiam
Neti

niedziela, 5 maja 2013

Weekendowo



 Długi weekend majowy minął nie tak jak zaplanowałam. Kapryśna pogoda skutecznie pokrzyżowała wszystkie moje plany. Cóż, i tak bywa ... 
Jedyne co udało się zrobić, to posadzić komarzyce, które latem będą odstraszały komary ... Do tego dojdą jeszcze aksamitki, które rosną w rozsadnikach i  będę  uzbrojona :)) 
Krwiopijcy, lepiej miejcie się na baczności :))

 





Mój najmłodszy ogrodnik ochoczo malował wszystkie donice ... nawet te, które nie potrzeba ... ;)




 















Najstarszy ogrodnik posadził trawę ....

 















A w ogrodzie ???  ...



 





  ... brzózki wypuściły listki i  robią się coraz piękniejsze ....


       
 



A borówki szaleją ... ta soczysta zieleń jest w całym lesie ...






 




Magnolia zaczyna kwitnąć :))





Podobnie buki mają już listki, choinki nowe przyrosty, a dąbkom spadły suche liście i wypuszczają nowe ....





16 komentarzy:

  1. Wiosna na całego. Ja nie miałam specjalnych planów majówkowych więc jak dla mnie czas minął fajnie, tym bardziej że słonko świeciło pięknie, jednego dnia padało ale to nie przeszkodziło mi w sadzeniu kwiatków.
    Piękny las u Ciebie, wszystko pięknie budzi się do życia, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to szczęściara z Ciebie.... zazdroszczę pogody. u nas coś się nie może zrobić, niestety :))

      Usuń
  2. Prace w ogrodzie zawsze dają multum satysfakcji, nawet brzydka pogoda nie przeszkadza ;)
    Zazdroszczę Ci tego cudownego widoku na las.
    Pozyłam trochę słońca , buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję .... a słońce by się przydało, bo raz jest, innym razem ani śladu :(( Dziś np przeszliśmy burzę z gradem i mam dość :((

      Usuń
  3. My też mieliśmy wielkie plany i niewiele z tego wyszło :( Brzózek zazdroszczę ;) to moje ukochane drzewo . Świetny ten Twój mały pomocnik :) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, oj tak Bąbelek pomaga przy każdej okazji :)) Na niego mogę zawsze liczyć :))

      Usuń
  4. Eh... mi tez pogoda nieco pokrzyżowała plany... Wrrr. I jak tu wierzyć synoptykom! Miało być 30 stopni... i było. 10 stopni 1 maja, 10 drugiego, i 10 trzeciego...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ta pogoda chyba wszystkim plany pokrzyżowała:/ Nawet nie wiedziałam, że istnieje coś takiego jak komarzyce:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hahaha... tak, tak istnieją ... ale nie będę się wymądrzała, bo też się o nich dowiedziałam w zeszłym roku, hahahhaha :)) Najważniejsze, że działają :))

      Usuń
    2. to będę musiała się chyba zaopatrzyć w takowe :)
      wy na prawdę mieszkacie w lesie?:P

      Usuń
    3. hahaha... no cała nasza działka jest zalesiona, więc chyba tak ... hahaha ... :))

      Usuń
    4. wiesz, bo tu u mnie to są takie miejsca, w lesie, gdzie ludzie sobie mieszkają :) ale to zazwyczaj leśniczy :P

      Usuń
  6. Moje plany, z resztą chyba jak większości ludzi zostały pokrzyżowane prze pogodę, ale w moim przypadku, nie mogę narzekać ... Weekend zleciał nawet sympatycznie ;)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie ;33

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje za odwiedziny i miły komentarz. Takie "spokojne" weekendy też są potrzebne, więc jakieś plusy są tego deszczu :))

      Pozdrawiam i pędzę do Ciebie :))

      Usuń
  7. Bardzo ci zazdroszczę przyrody ,jaka Cię otacza, a małemu ogrodnikowi malowanko świetnie poszło:)

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :))
Pozdrawiam i zapraszam ponownie :))