Tu za niedługo będzie zielono...:) Mam nadzieję ...hihihi
Mój mąż wziął się za trawnik ... co prawda trochę to już trwa, ale o dziwo, jeszcze cierpliwości nie straciłam... :)
Dziś usłyszałam : " jeszcze trochę i będzie pięknie" ... wrr....
Teren już jest wyrównany, prawie, jak to twierdzi mój mąż, więc wystarczy tylko posiać. Trawa kupiona i już czeka. Specjalna do miejsc zacienionych. Sprzedawca zapewniał, że będziemy zadowoleni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz :))
Pozdrawiam i zapraszam ponownie :))