e- mail

Witam!
Jeśli chcesz się ze mną skontaktować, pisz na maila: dom.ogrod.las@gmail.com
Pozdrawiam
Neti

środa, 27 czerwca 2012

Wreszcie słoneczko.

Poranne świergotanie ptaków było tak donośne, że  dochodziło przez zamknięte okna. Ale wcale im się nie dziwię, w końcu wyszło słoneczko i od razu zrobiło się optymistyczniej.  Jeszcze tylko ta poranna temperatura ma wiele do życzenia, bez bluzy się nie obejdzie:( Przynajmniej dziś rano.  Moje dzieciaki oczywiście twierdzą, że jest już upał i przesadzam :))  No cóż, kiedy byłam mała też mi było ciągle gorąco... I jaki z tego wniosek? Starzeje się człowiek, starzeje... :( No dobra miało być optymistycznie... Teraz już jest całkiem przyjemniej i bluza niepotrzebna :)) :) hihi

Taki błękit kojarzy mi się z naszym polskim morzem. Idąc na plażę, wśród sosen,  kiedy popatrzyłam w górę, właśnie tak zawsze wyglądało - oczywiście jeśli była pogoda  :))
   
Promienie przenikały przez korony drzew i oto widok z pokoju mojego młodszego synka ...

1 komentarz:

  1. W takim ogrodzie to się można wyciszyć, szczególnie po pracy to by mi się przydało.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :))
Pozdrawiam i zapraszam ponownie :))